Izrael to kolejny kraj, który udowadnia, że nie ma to, jak łapać stopa na Bliskim Wschodzie. Wiele osób (dużo mniej jednak w Zachodnim Brzegu) mówi dobrze po angielsku (rosyjski i francuski też są często używane), więc podróż w ten sposób daje możliwość zapoznania się z całym wachlarzem opinii na temat burzliwej polityki i podziału kraju. …