Po spokojnym i leniwym, południowym Laosie, przyszedł czas na prawdziwą bombę! Mekka backpackerów i może jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc w Azji, czyli Vang Vieng! Miasteczko w pierwszej chwili wzbudza mój zachwyt. Jest położone w pięknej okolicy. Otaczające je góry i przepływająca przez środek rwąca rzeka Nam Song sprawia, że wygląda, jak z dziecięcego obrazka. …