Podróże to prawdziwy lajfstajl

Każdego roku polscy podróżnicy-blogerzy walczą o tytuł Bloga Roku w plebiscycie organizowanym przez (nie)sławny portal Onet. Szczerze mówiąc nie myślałem, o zgłaszaniu mojego bloga. Istnieje dopiero trochę ponad rok. Nie publikuję za dużo. Nie ta ranga. Nie ten poziom.

Za to każda edycja to możliwość obejrzenia naprawdę niesamowitych prac. Blogi podróżnicze, które budzą marzenia. Wpisy, po których przeczytaniu, od razu chce się opuścić dom, by iść w nieznane. Dlatego jak do tej pory bacznie śledziłem kategorię „Podróże i szeroki świat”. Niestety, z niezrozumiałych mi przyczyn, w tym roku znikła.
Zamiast niej organizatorzy wskazują podróżnikom kategorię LIFE-STYLE. Zobaczmy, co zawiera się w tej dziedzinie:

Uwielbiasz dzielić się na blogu nowymi kreacjami lub jesteś ekspertem od tematów parentingowych? A może kochasz piękne wnętrza lub podróżujesz po całym świecie i blog służy do prezentowania różnych zakątków globu, kultur? Do tej kategorii zapraszamy wszystkich, którzy świetnie czują się w szeroko rozumianych tematach life-stylowych.

Hmy ja się zgadzam, że podróżowanie to life style, to sposób życia. Ba! Nawet filozofia! Tyle że jaki sens ma konkurowanie bloga poświęconego np. Filipinom z blogiem Michała Wiśniewskiego, czy jakiegoś dekoratora wnętrz. I ja nie mam nic do dekoratorów, ale to dziedzina, która mnie zupełnie nie interesuję. Dodatkowo kategorię ma oceniać Anna Mucha, znana zapewne wszystkim z dalekich i niebezpiecznych wypraw…
W tak absurdalnej sytuacji pozostaje mi jedynie dołączyć się do akcji zorganizowanej przez grono polskich podróżników. A co, niech internet o nas usłyszy.

Poniżej prezentuję kilka zdjęć, dlaczego livestyle ; ):